Katalog

Halina Niekraś
Edukacja czytelnicza, Scenariusze

"Nic dwa razy" - scenariusz apelu poświęconego twórczości Wisławy Szymborskiej

- n +

"Nic dwa razy" - scenariusz apelu poświęconego twórczości Wisławy Szymborskiej

Cele:
- popularyzacja twórczości i biografii W. Szymborskiej
- prezentacja książki "Pamiątkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wisławy Szymborskiej"
- rozbudzanie zainteresowań poezją
- rozbudzanie zainteresowań czytelniczych

Uczeń I:
Wisława Szymborska pytana o najwcześniejsze lata dzieciństwa mówi: "To nieprawda, że dziecko ma największą wyobraźnię. Wyobraźnia rośnie razem z człowiekiem, dopiero pewne doświadczenia, ból, cierpienie otwierają ją na nowe wymiary."

Uczeń II:
We wrześniu 1939 roku w granatowej spódniczce, w bluzie z białym marynarskim Kołnierzem i berecie ze znaczkiem "U" Wisława po raz pierwszy przekracza próg wielkiego gmaszyska Gimnazjum Sióstr Urszulanek przy ulicy Starowiślnej w Krakowie.

Uczeń I:
Szkoła z wierszy Szymborskiej nierzadko bywa szkołą w dosłownym sensie tego słowa. Czasem zwykła rozmowa zaczyna w wierszu przypominać odpytywanie przy tablicy. Czasem jak w wierszu "Lekcja", lekcja gramatyki nakłada się na lekcję historii.

Recytacja wiersza "Lekcja":
"Kto co Król Aleksander kim czym mieczem
Przecina kogo co gordyjski węzeł"

Uczeń II:

2 września 1939 roku. Sobota. Przez Mały Rynek jadą chłopskie wozy, na nich ranni żołnierze w pokrwawionych bandażach. Szesnastoletnia Wisława patrzy na to z okna: Miałam wrażenie, jakby ktoś obcy mówił we mnie, ktoś, kto już wielokrotnie widział takie sceny. Furki wyłożone słomą, krew przeciekająca przez bandaże - przecież takie obrazki można było oglądać w każdym z narodowych powstań.

Uczennica I:
"W czasach gimnazjalnych France należał do moich ulubionych pisarzy. książki brałam z wypożyczalni, nie ze szkolnej biblioteki. Byłam bardzo oczytana, choć tylko w prozie. Uważałam, że każdy pisarz, którego czytam Jest nieboszczykiem, i to takim, który nie żyje od dawna."

Recytacja wiersza "Upamiętnienie"

Uczeń I:

Czy wiemy coś więcej o jej dziecięcych lekturach? No więc czytała albo jej czytano Juliusza Verna. Sięgała po niego zresztą z przyjemnością jako osoba dorosła, bojak - pisała "jego fantazje nie ulegają przedawnieniu."

Recytacja wiersza "Cień"

Uczennica II:

Poetka nie lubiła geometrii / "Pitagoras, Tales, Euklides, Archimedes - nie mam już do tych ludzi żalu, uraz szkolny jakoś mi przeszedł/, lubiła natomiast gromadzić bezużyteczną wiedzę, a czasem nie uważała na lekcji i zamiast o poczciwym znanym wszystkim uczniom pierwotniaku pantofelku myślała o czym innym." Uważałam go kiedyś za nudziarza, którego nie wiedzieć czemu muszę rysować w zeszycie. Pantofelek dopiero po dłuższym czasie upomniał się o należne mu miejsce w mojej wyobraźni. "

Uczennica I:

Odbierając Nagrodę Nobla, powiedziała :" Wysoko sobie cenię dwa małe słowa nie wiem. Małe, ale mocno uskrzydlone. Rozszerzające nam życie na obszary, które mieszczą się w nas samych, i obszary, w których zawieszona nasza nikła Ziemia. "

Recytacja wiersza" Nic dwa razy "

Uczeń I:

Książkowy debiut Szymborskiej przypada na pełnię stalinizmu. Jest to tomik" Póki żyjemy ". W 1957 roku poetka przebywa na stypendium Ministerstwa Kultury i Sztuki w Paryżu. Jeden z przyjaciół pamięta, że Wisława biegała z zapałem po sklepach i magazynach. Musiała też jednak biegać po muzeach, galeriach i wystawach, bo wkrótce po powrocie do Polski opublikuje wiersz" Muzeum ".

Recytacja wiersza" Muzeum ":" Są talerze, ale nie ma apetytu "

Uczeń III:

Rok szkolny 1965/66. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 12 w Krakowie przerabiają na lekcji polskiego wiersz Szymborskiej" Minuta ciszy po Ludwice Wawrzyńskiej ". Jeden z uczniów dzwoni do poetki i prosi o wywiad. Na pytanie chłopca, dlaczego we współczesnych wierszach nie ma rymów, Szymborska tłumaczy, że w każdym języku istnieje określona ilość rymów, które z czasem po prostu się wyczerpują. I w pewnym momencie następuje nasycenie, bo ileż razy można rymować" serce - kobierce "

Uczeń IV:

Jeden z przyjaciół wspomina:" Raz spytałem, skąd wzięła nazwę "Tarsjusz", czy to grecki filozof, czy może grecki dyplomata. Wisława roześmiała się i mówi: "Stasiu, otwórz Wielką Encyklopedię pod literą" t ". Znajdziesz tam też jego fotografię." Ona to zwierzątko wynalazła w encyklopedii, zachwyciła się nim i napisała wiersz "Tarsjusz". Wisława encyklopedie, zielniki. Słowniki i herbarze czyta do poduszki.

Recytacja wiersza "Tarsjusz": "Ja tarsjusz syn tarsjusza"

Uczeń III:

W. Szymborska ogląda teleturnieje i seriale telewizyjne. Gromadzi nie tylko stare pocztówki. Jej znajomi pamiętają nogę damską z marcepanu, składaną popielniczkę w kształcie orła, wyjątkowej szpetoty poduszkę, jaką w Hiszpanii daje się nowożeńcom...

Uczennica I:
"Najczęściej są to rzeczy przypadkowe, które dostałam w prezencie. Ja nic
porządnego nigdy nie dostaję, bo tylko ktoś, kto mnie nie zna, może mi przysłać elegancką pocztówkę z błękitnym niebem,"

Uczeń IV:
"Pierwszy wiersz od wprowadzenia stanu wojennego opublikuje Szymborska dopiero w 1983 roku. Będzie to" Schyłek wieku ".

Recytacja utworu" Schyłek wieku ":
" Miał być lepszy od zeszłych nasz XX wiek.
Już tego dowieść nie zdąży. "


Uczennica II:
" Bardzo chciałam zrobić po Noblu Wisławie jakiś prezent
- opowiada - Małgorzata Musierowicz, pisarka mieszkająca w Poznaniu. - I nagle, co za Szczęście! Wchodzę do sklepu z albumami i znajduję prawdziwy rarytas: Katalog Domu Sprzedaży Wysyłkowej w Bostonie z roku 1891. No, myślę sobie, to ją musi uszczęśliwić. Siadam i piszę list: "Droga Wisławo, wiem, że teraz każdy ma dla Ciebie mnóstwo rad, co zrobić z milionem dolarów. Moja propozycja jest taka: przepuścić to wszystko na ciuchy. Załączam stosowny katalog. Polecam Twojej uwadze zwłaszcza duży wybór szelek i kołnierzyków celuloidowych."


Literatura:

Bikont Anna, Szczęsna Joanna, Pamiątkowe rupiecie, przyjaciele i sny Wisławy Szymborskiej,
Warszawa 1997
 

Opracowanie: Halina Niekraś
nauczyciel bibliotekarz
w Szkole Podstawowej nr 3
w Głownie

Wyświetleń: 3233


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.