Katalog

Marzena Aneta Bieńczak, J. Carkowska, K. Wanielista
Uroczystości, Scenariusze

Scenariusz akademii szkolnej upamiętniającej uchwalenie Konstytucji Trzeciego Maja

- n +

Scenariusz akademii szkolnej upamiętniającej uchwalenie Konstytucji Trzeciego Maja

Narrator I: (fragment tekstu z epoki)

W imię Boga w Trójcy Świętej jedynego. Stanisław August z bożej Łaski i woli narodu Król Polski, (...) wraz z Stanami Skonfederowanymi w liczbie podwójnej naród polski reprezentującymi.

Uznając, iż los nas wszystkich od ugruntowania i wydoskonalenia konstytucji narodowej jedynie zawisł, (...) dla ocalenia Ojczyzny naszej i jej granic, z największą stałością ducha niniejszą konstytucję uchwalamy i tę całkowicie za świętą, za niewzruszoną deklarujemy (...).

[ piosenka "Witaj maj, Trzeci Maj" ]

Narrator II:

Wisława Szymborska "Gawęda o miłości ziemi ojczystej"

Bez tej miłości można żyć,
mieć serce suche jak orzeszek,
malutki los naparstkiem pić
z dala od zgryzot i pocieszeń,
na własną miarę znać nadzieję,
w mroku kryjówkę sobie uwić,
o blasku próchna mówić "dnieje",
o blasku słońca nic nie mówić.

Jakiej miłości brakło im,
że są jak okno wypalone,
rozbite szkło, rozwiany dym,
jak drzewo z nagła powalone,
które za płytko wrosło w ziemię,
któremu wiatr wyrwał korzenie
i jeszcze żyje cząstką czasu,
ale już traci swe zielenie
i już nie szumi w chórze lasu?

Narrator III: (fragment tekstu z epoki)

VI. Sejm, czyli władza prawodawcza

Sejm, czyli Stany zgromadzone na dwie Izby dzielić się będą: na Izbę Poselską i na Izbę Senatorską pod prezydencyją króla.(...)

Wszystko i wszędzie większością głosów zdecydowane być powinno. Przeto liberum veto, konfederacje wszelkiego gatunku i sejmy konfederackie jako duchowi niniejszej konstytucji przeciwne, rząd obalające, społeczność niszczące, na zawsze znosimy.

Zapobiegając z jednej strony gwałtownym i częstym odmianom konstytucji narodowej, z drugiej uznając potrzebę wydoskonalenia onej po doświadczeniu jej skutków co do pomyślności publicznej, porę i czas rewizji i poprawy konstytucji co lat dwadzieścia pięć naznaczamy (...).

VII. Król, władza wykonawcza

(...) Zawarowawszy przeto wolnemu narodowi polskiemu władzę praw sobie stanowienia i moc baczności nad wszelką wykonawczą władzą oraz wybierania urzędników do magistratur, władzę najwyższego wykonywania praw królowi w radzie jego oddajemy, która to rada Strażą Praw zwać się będzie.

Narrator IV: (druga część wiersza W. Szymborskiej "Gawęda o miłości ziemi ojczystej")

Ziemio ojczysta, ziemio jasna,
nie będę powalonym drzewem.
Codziennie mocniej w ciebie wrastam
radością, smutkiem, dumą, gniewem.
Nie będę jak zerwana nić.
Odrzucam pusto brzmiące słowa.
Można nie kochać cię - i żyć,
ale nie można owocować.

Ta dawność jej w głębokich warstwach...
Czasem pośrodku drogi stanę:
może nieznanych pieśni garstka
w skrzyni żelazem nabijanej,
a może dzban, a może łuk
jeszcze się w łonie ziemi grzeje,
może pradawny domu próg
ten, którym wkroczyliśmy dzieje?

Narrator V: (fragment tekstu z epoki)

V. Rząd, czyli oznaczenie władz publicznych

Wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu, (...) trzy władze rząd narodu polskiego składać powinny i z woli prawa niniejszego na zawsze składać będą, to jest: władza prawodawcza w Stanach zgromadzonych, władza najwyższa w królu i Straży.

Władza wykonawcza nie będzie mogła praw stanowić ani tłumaczyć, podatków i poborów pod jakimkolwiek imieniem nakładać, długów publicznych zaciągać, rozkładu dochodów skarbowych przez sejm zrobionego odmieniać, wojny wydawać, pokoju ani traktatu i żadnego aktu.

Narrator VI: (trzecia część wiersza W. Szymborskiej "Gawęda o miłości ziemi ojczystej")

Stąd idę myślą w przyszłe wieki,
wyobrażenia nowe składam.
Kamień leżący na dnie rzeki
oglądam i kształt jego badam.
Z tego kamienia rzeźbiarz przyszły
wyrzeźbi głowę rówieśnika.
Ten kamień leży w nurcie Wisły,
a w nim potomna twarz ukryta.

By na tej twarzy spokój był
i dobroć, i rozumny uśmiech,
naród mój nie żałuje sił,
walczy i tworzy, i nie uśnie.
Pierścienie świetlnych lat nad nami,
ziemia ojczysta pod stopami.
Nie będę ptakiem wypłoszonym
ani jak puste gniazdo po nim.

Narrator VII: (fragment tekstu z epoki)

Uchwalenie konstytucji było wielkim sukcesem obozu patriotycznego i ludzi pragnących poprawy Rzeczypospolitej. Przerwa Wielkanocna w obradach Sejmu Wielkiego roku 1791 - go, gdy posłowie rozjechali się do domów, w tym grupa konserwatystów i zdrajców, została skrzętnie wykorzystana przez obóz patriotyczny. Obrady Sejmu odbywały się na nowych zasadach. Odtąd wszystkie uchwały były zatwierdzane zwykła większością głosów.

Reakcje na uchwalenie Konstytucji były dwojakie: z jednej strony patriotyczna część posłów i społeczeństwa wielce się ucieszyła, bo mieliśmy Konstytucję - drugą na świecie a pierwszą w Europie, która nie tylko dawała nadzieję na wyjście Polski z kryzysu, ale także czyniła z naszej Ojczyzny kraj nowocześnie się rządzący.

Niestety konserwatyści i zdrajcy oraz król, który przeszedł do obozu targowickiego, swą postawą przekreślił owe nadzieje. Rozpoczęła się dramatyczna wojna z Rosją w obronie Konstytucji oraz bytu narodowego. Trzeci rozbiór Polski zamknął ten etap w roku 1793, lecz Konstytucja Trzeciego Maja była dla potomnych tym, czym dla wędrowców drogowskaz.

Król (wstaje z tronu, rozwija akt i czyta:)

"Ja Stanisław August Poniatowski- król Polski - z mocy nadanej mi władzy ową Konstytucyję uważam za obowiązującą, a złożywszy swój królewski podpis na owym dokumencie, niniejszą Konstytucyję Majową podajemy do wiadomości wszem i wobec ku radości poddanym ogłaszam. Amen".
 

Opracowanie: Marzena Bieńczak, Jolanta Carkowska, Katarzyna Wanielista

Wyświetleń: 3358


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.