Katalog

Magdalena Mitowska
Język polski, Scenariusze

"I łzą serdeczną zabłyśnie wam oko ..." - montaż słowno-muzyczny z okazji Święta Niepodległości

- n +

"I łzą serdeczną zabłyśnie wam oko,
Gdy wam powiadać będą dzieje nasze..."
(montaż słowno - muzyczny z okazji Święta Niepodległości)

RECYTATOR I

Co to jest Ojczyzna? - Oto ja ci powiem
Starzy ją zwali swym życiem, swym zdrowiem,
Służąc jej wiernie w złym i dobrym losie.
Co to jest Ojczyzna? - To twej chaty ściany,
To dach twój stary, słomą poszywany,
To zagon żyta, co cię karmi w głodzie,
Z rzeczki twej woda, co cię rzeźwi w lecie,
To piękność dziewcząt, co ci serce bodzie,
To twoje niebo najpiękniejsze w świecie,
Smak twego jabłka, cień twojej jabłoni,
To twoich sejmów trwałość i swoboda,
To twego ojca osiwiała broda.
(Ludwik Kondratowicz - "Co to jest Ojczyzna")

RECYTATOR II

Ojczyzna - to samo życie. Jak krew bije w tętnach, jak serce w piersiach uderza, jak myśl w mózgu przepływa - tak w nas żyje Ojczyzna.
(Stefan Żeromski - "Sułkowski")

NARRATOR I:

Przeszło tysiącletnia historia państwa polskiego obfitowała w wiele wydarzeń natury politycznej, społecznej i gospodarczej. Były okresy wzlotów i upadków, lecz najbardziej tragiczny okazał się koniec osiemnastego wieku. Trzej potężni sąsiedzi Polski - Rosja, Prusy i Austria, korzystając z osłabienia naszego kraju podzielili ziemie pomiędzy siebie i wprowadzili własne rządy. Katastrofa rozbiorów i utrata państwowości nie załamały jednak narodu polskiego. Jego wola przetrwania i uparte dążenie do odrodzenia wolnej Ojczyzny.
W dniu 11 listopada obchodzimy święto Niepodległości Polski, pamiątkę roku 1918, kiedy nasza Ojczyzna po wielu latach niewoli odzyskała niepodległość i kiedy zakończyła się tragiczna I wojna światowa

RECYTATOR III

Starym Ojców naszych szlakiem
Przez krew idziemy ku wolności!
Z dawną pieśnią, dawnym znakiem,
My żołnierze sercem prości,
Silni wiarą i nadzieją,
Że tam, kiedyś świty dnieją!

Starym Ojców naszych szlakiem
Przez krew idziemy w jutra wschody,
Z dawną pieśnią, dawnym znakiem,
Na śmiertelne idziemy gody,
By z krwi naszej życie wzięła
Ta - co jeszcze nie zginęła.
(Józef Mączka - "Starym szlakiem")

RECYTATOR IV

A teraz nam się znowu jęła marzyć
Polska, co sobą będzie gospodarzyć
i siać, i zbierać do własnego gumna...
A teraz nam się znów lśni polskie państwo,
co mu za pieczęć już nie będzie trumna,
lecz wielkie w świecie słowiańskim hetmaństwo.
I przykładamy ucho do Ojczyzny,
do ziemi czarnej pragnący, namiętni.
Śpią cicho krwawe jej głębokie blizny,
ale w niej serce, jako wulkan, tętni!
I powstaje od badaczów dzieła
Z krzykiem szalonych: "Jeszcze nie zginęła"!
(Kazimierz Przerwa - Tetmajer - "Polska" w "Strofy o Ojczyźnie")

NARRATOR II:

Naród pozbawiony własnego państwa, rozdarty przez zaborców i intensywnie wynaradawiany zachował mimo tych działań jedność i tożsamość. Polaków zarówno zamieszkujących ziemie etnicznie polskie, jak i tych, którzy żyli na terenach narodowo mieszanych, łączył wspólny język, świadomość narodowa oraz pragnienie utrzymania tradycji i starych obyczajów. Daremne były jednak próby wyzwolenia Ojczyzny - powstania zbrojne kończyły się przegraną z przeważającymi siłami wroga. Ten ciężki okres niewoli trwał ponad 120 lat.

RECYTATOR V

Wstań, Polsko moja!
Uderz w czyn!
I znów przebojem w bój szalony!
Już płonie lont podziemnych min -
Krwawą godzinę biły dzwony -
Zerwane pęta - Uderz w czyn!
Wstań, Polsko moja!
Strząśnij proch!
Żałosne marzeń ucisz łkania!
Za tobą świty zmartwychwstania!
Z anielskich skrzydeł strząśnij proch!
Wstań, Polsko moja!
W ogniach zórz
Nowe się szlaki krwawią tobie!
O, lżej będzie w gromach burz
Niźli w zwiędłych wspomnień grobie -
Wstań, Polsko moja, w blaskach zórz.
(Józef Mączka - "Wstań, Polsko moja")

CHÓR: Rozkwitały pąki białych róż...

NARRATOR I:

Kiedy 1 sierpnia 1914 r. wybuchła wojna pomiędzy Rosją a Niemcami i Austrią, w sercach Polaków zapłonęła nadzieja, że nadchodzi godzina wyzwolenia. Trzy państwa zaborcze rozpoczęły między sobą wojnę. Polacy musieli walczyć w szeregach wrogich armii.

RECYTATOR VI

A gdy na wojenkę szli Ojczyźnie służyć
wicher wiał im w oczy od rozstajnych dróg,
niebo się nad nimi zaczynało chmurzyć,
pod deszczową chmurą, w polu krakał kruk.
Nikt im iść nie kazał - poszli, bo tak chcieli,
bo takie dziedzictwo wziął po dziadach wnuk,
Nikt nie pytał o nic, a wszyscy wiedzieli,
Za co idą walczyć, komu płacić dług.
(Edward Słoński - "A gdy na wojenkę szli Ojczyźnie służyć...")

CHÓR: Warczą karabiny...

RECYTATOR VII

Nam nie szumią nad głową sztandary
ni proporce na wichrze rozwiane
chyba czasem zaszumi bór stary,
chyba wichry na polach zbłąkane
tryumfalne nam wiją fanfary!

Nam nie grają trębacze surmowi
ani kotły nam biją zwycięstwo
Na ugorach - śmierć jest cicha i ciche jest męstwo-
i grób cichy u mszystych wezgłowi...

Ani jasne nam w słońcu lśnią groty,
ani mundur zabłyśnie jaskrawie...
Idziem - szara kolumna piechoty
wędrujące w odlotach żurawie

Jeno sen nasz jest cudny, sen złoty,
sen Wolności - co marzy się Sławie!
(Józef Mączka - "Szare roty")

CHÓR: Przybyli ułani...

NARRATOR II:

Walczyli i ginęli Polacy w obcych armiach z wiarą, że walka przyniesie Polsce niepodległość.

RECYTATOR VIII

Synkowie moi, poszedłem w bój,
Jako wasz dziadek, a ojciec mój,
Jak ojca ojciec i ojca dziad,
Co z Legionami przemierzył świat,
Szukając drogi przez krew i blizny
Do naszej wolnej Ojczyzny!
Synkowie moi, da nam to Bóg,
Że spadną wreszcie kajdany z nóg,
I nim się stanie, co dziadek śnił,
Szczęście zakwitnie krwią wieków żyzny
Łan naszej wolnej Ojczyzny.
Synkowie moi, lecz gdyby Pan
Nie dał wzejść zorzy z krwi naszych ran,
To jeszcze w waszej piersi jest krew
Na nowy Świętej wolności siew;
I wy pójdziecie pomni spuścizny
Na bój dla naszej Ojczyzny!
(Jerzy Żuławski - "Do moich synów")

NARRATOR I:

I szli na wojnę wierząc, że spełnią się ich marzenia...

CHÓR: My Pierwsza Brygada...

NARRATOR II:

I oto sen spełnił się. Zmagania wojenne trwały ponad cztery lata i zakończyły się klęską Niemiec i Austrii oraz rewolucją w Rosji. Polska po 123 latach niewoli pojawiła się na mapach świata.

RECYTATOR IX

Kiedyś... po latach - gdy ścichną te fale,
które nas w wirów porwały odmęty,
kiedy opadnie huragan krwi wzdęty
i łzy obeschną, i zmilkną już żale -
ze czcią ujmiecie pogięte pałasze
i zawiesicie na ścianach wysoko,
i łzą serdeczną zabłyśnie wam oko,
gdy wam powiadać będą dzieje nasze...
i będzie pełen znów każdy zakątek
polskich relikwiów i polskich pamiątek,
i znowu ogniem zapłoną wam lice
W te narodowe, żałosne rocznice
i w niebo pieśni popłynie orędzie -
kiedyś - o latach - gdy nas tu nie będzie.
(Józef Mączka - "Kiedyś...")

NARRATOR I:

Bóg tak urządził świat, że każdy z nas rodzi się w jakiejś Ojczyźnie, wśród ludzi, którzy mówią tym samym językiem, mają podobną tradycję, troszczą się o tę Ojczyznę i w razie potrzeby bronią jej.

CHÓR: Czerwone maki na Monte Cassino...

NARRATOR II:

My urodziliśmy się w Polsce, która na przestrzeni tysiąca lat przechodziła różne wydarzenia, bolesne i radosne, lecz zawsze była wierna Bogu.

Żyjemy dziś w wolnej Ojczyźnie, która pełną piersią oddycha wolnością po latach zakłamania, fałszu, złych rządów w okresie powojennym, kiedy ówczesna władza tłumiła wszelkie dążenia wolnościowe Polaków.
Te trudne lata minęły jak zły sen.
Trzeba nam więc kochać swój kraj, jak pisze o tym Artur Oppman:

RECYTATOR X

Ojczyzna twa dziecię,
To mogił tych świat,
Gdzie leżą umarli:
Pradziady i dziad,
Gdzie w ziemię krew wsiąkła
Ich pot i ich łza.
To wszystko, to wszystko
Ojczyzna jest twa!
(Artur Oppman - "Ojczyzna")

NARRATOR I:

Ten, kto kocha swoją Ojczyznę, ten pragnie jej rozwoju, pracuje dla niej, broni jej. Ojczyzna to ziemia, która nas żywi, to łany zbóż szumiące latem, ciemne bory leśne, spienione morskie fale, bystre górskie potoki, wspaniałe górskie szczyty i zielone łąki.

Ojczyzna to wspaniała kwietna wiosna, to polskie złociste lato, to niezwykła w swych barwach jesień, to polska zima.

NARRATOR II:

Ojczyzna to wiara tego ludu, przywiązanie do Kościoła, do tradycji, do kultury.
Ojczyzna to także cmentarze, na których spoczywają nasi przodkowie, którzy trudzili się i pracowali na rzecz rozwoju kraju.

Ojczyzna to nasza mowa, to pieśni tak piękne i swojskie, to dzieła naszych malarzy, rzeźbiarzy, poetów.

Ojczyzna to Matka i jak matkę mamy ją kochać, szanować i rozsławiać jej imię w świecie.

RECYTATOR XI:

Czy słyszysz mowę
tych mogił
tutaj
w Ojczyźnie...?
I na całym świecie...?

Czy słyszysz
ostatnie słowa
tych co na ojczystym ołtarzu
swoje życie składali...?
Czy słyszysz
tęsknotę serc zza grobów
tych
co się po obczyźnie tułali
z nadzieją
zmartwychwstania
tej ziemi...?

Czy słyszysz
zza grobów
narodowy Hymn
z pacierzem przeplatany?

Czy słyszysz
zza grobów
łzy
cierpienie
i krew
wsączone w tę ziemię...?

Dlatego wyznaję:
Całuję ze czcią
tę ziemię moją
jak ręce ukochanej Matki.
(O. Benedykt Stefan Zima - "Czy słyszysz...")

CHÓR: Tu wszędzie jest moja ojczyzna

Wykorzystane utwory:

1. "Rozkwitały pąki białych róż" - sł. K. Wroczyński, muz. M. Kozara - Słobódzki
2. "Warczą karabiny"
3. "Przybyli ułani" - sł. F. Gwiżdż, muz. autor nieznany
4. "Pierwsza Brygada" - sł. T. Biernacki, muz. A. Chałaciński
5. "Czerwone maki na Monte Cassino" - sł. F. Konarski, muz. A. Schultz
6. "Tu wszędzie jest moja ojczyzna" - sł. T. Kubiak, muz. M. Sewen
 

Opracowanie: mgr Magdalena Mitowska

Wyświetleń: 5469


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.