Katalog

Małgorzata Wiącek
Historia, Referaty

Unia polsko-litewska w Lublinie z 1569 roku

- n +

Unia polsko-litewska w Lublinie z 1569 roku

Rzeczpospolita od czasów Krewa znajdowała się w unii personalnej z Litwą, lecz tendencje separatystyczne w Wielkim Księstwie Litewskim były tak silne, że o jedności obu państw nie było mowy. W XV i XVI wieku podejmowano próby ściślejszego zespolenia tych krajów, ponieważ prowadziły one nie tylko odrębną politykę wewnętrzną, ale również zagraniczną. Znacznego zbliżenia polsko-litewskiego dokonała dopiero unia lubelska zawarta w 1569 roku.

Hasło unii po raz pierwszy wysunięte zostało podczas obrad sejmowych w 1538 roku przez ruch egzekucyjny, a potem powtarzało się na każdym sejmie. Dla szlachty polskiej unia z Litwą oznaczała poważne ułatwienia politycznej i gospodarczej ekspansji na wschód. Polakom odmawiano prawa dziedziczenia dóbr litewskich w wypadkach małżeństw mieszkańców Korony z Litwinkami oraz swobodnego nabywania dóbr na Litwie, co powodowało konfliktowe sytuacje. Za unią opowiadali się ci posłowie i senatorowie, którzy byli przeciwni egzekucjonistom, tylko po to, aby wstrzymać ich reformy. Wśród egzekucjonistów istniało zdanie podzielone, część z nich dążyła do ugruntowania pozycji nad Bałtykiem, ale większość uważała za korzystniejsze i wymagające mniejszego wysiłku fizycznego i militarnego rozprzestrzenianie się na ziemie litewsko-ruskie.

Litwa w pierwszej połowie XVI wieku przechodziła przemiany wewnętrzne zbliżające jej ustrój społeczny i ekonomiczny do stosunków panujących w Polsce, polegających na ograniczeniu możnowładztwa litewskiego i formowaniu się stanu średniej szlachty. Istotne znaczenie pod tym względem miała kodyfikacja praw dokonana w pierwszym statucie litewskim (1529 r.) i uzupełniona drugim (1565 r.) zwiększającym uprawnienia polityczne szlachty i określającym władzę sejmu litewskiego na wzór Polski. Od 1565 roku na Litwie działają sejmiki gospodarcze i poselskie a także sądy ziemskie, grodzkie i podkomorskie w miarę wzmacniania się pozycji średniej szlachty rosną dążenia emancypacji spod hegemonii potężniejszego niż w koronie możnowładztwa. Ścisły związek z Polską zdawał się zapewniać realizację tego dążenia oraz pomoc przeciwko zagrożeniu płynącemu z Moskwy. Nawet magnaci skłonni byli pójść na kompromis i związać się z Rzeczypospolitą, aby wzmóc swą siłę odporną. Poza tym zdawali sobie sprawę, zarówno Litwini jak i Polacy, że bezpotomna śmierć Zygmunta Augusta może doprowadzić do zerwania więzów łączących oba państwa.

Sam król Zygmunt August początkowo był przeciwnikiem unii, nie chciał on stracić swoich praw dziedzicznych na Litwie. Stojąc jednak w obliczu ciężkiej wojny z Iwanem IV o Inflanty przekonał się, że poparcie magnatów na których się wspierał jest niewystarczające i zdecydował się zmienić sojusznika. Wiążąc się ze szlachtą król stał się rzecznikiem unii.

W roku 1562 szlachtę litewską ogarnął szał przeciw magnatom i wystosowali oni do Zygmunta Augusta petycję, streszczającą cały późniejszy program Litwinów. Chcieli oni wspólnej elekcji, chociażby za życia króla, wspólnego sejmu, jednakowego urządzenia i wspólnej obrony, przy zachowaniu jednak odrębności państwowej. Król przybyłych posłów rycerstwa litewskiego na sejm nie dopuścił.

Rokowania polsko-litewskie rozpoczęły się dopiero na sejmie w latach 1562-64, gdzie Zygmunt August przelał swe prawa dziedziczne do Litwy na koronę. Początkowo pertraktacje nie dawały rezultatów, napotkano na silny opór ze strony oligarchów litewskich, a zwłaszcza Radziwiłłów, Mikołaja Czarnego i Mikołaja Rudego. Chcieli oni zapewnić swojemu domowi wielkość, skupić w rękach jak największą władzę i ilość dóbr, a nawet dążyli by stać się nie koronowanymi władcami Litwy, mieli przy tym poparcie innych wielmożów. Już w pierwszych dniach obrad sejmu zarysowały się wyraźne sprzeczności między poglądami obu stron. Polacy chcieli wcielić Litwę do korony oraz podporządkować ją zwierzchności króla i jednego wspólnego sejmu, co Litwini przyjęli jako obrazę, chcąc by unia była jak najluźniejsza, opierająca się na unii personalnej. Po upadku Płocka w wojnie z Moskwą Litwini wysłali na sejm urzędową delegację, ale wieść zwycięstwa nad Ułą zmieniła ich stanowisko. Zaczęli oni uważać, że własnymi siłami mogą się oprzeć potędze moskiewskiej i postanowili się wycofać z rokowań.

W celu doprowadzenia na sejmie litewskim w Bielsku do porozumienia, wybrał się na Litwę sam król, prowadząc agitację i kaptując stronników unii. Za odnowieniem unii opowiadała się szlachta z ziem granicznych, najbardziej narażona na groźbę najazdów. Jednakże na sejmie w Bielsku Radziwiłłowie i ich stronnicy byli górą i mimo ustępstw polskich do porozumienia nie doszło. Czas jednak pracował na rzecz unii, ponieważ kończył się rozejm z Moskwą, Litwini musieli szukać pomocy w Koronie. Wtedy Zygmunt August zwołał sejm koronny do Lublina na koniec 1568 roku, a litewski do Wotynią, stąd posłowie litewscy mieli przybyć na wspólne obrady do Lublina.

Wspólny sejm rozpoczął się w styczniu 1569 roku. Litwini stali twardo na stanowisku, że chodzi im o taką unię, która byłaby przymierzem obronnym i unią personalną. Nie godzili się na zniesienie odrębnego sejmu, nabywanie dóbr na Litwie przez Polaków i pominięcie tytułu Wielkiego Księcia Litewskiego. Przyjmowali natomiast możliwość zwołania wspólnego sejmu dla przeprowadzenia elekcji i ustalenia wspólnej polityki zagranicznej. Wobec takiej postawy posłowie koronni postanowili egzekwować dawne akta, a zwłaszcza mielnicki z 1501 roku. Wówczas niespodziewanie posłowie litewscy, w nocy 1 marca opuścili Lublin. Pozostali tylko podkanclerzy Ostafi Wołłowicz i Mikołaj Naruszewicz w roli obserwatorów.

Nie była to jednak wygrana Litwinów, w ciągu wiosny z kancelarii koronnej wyszły przywileje o wcieleniu do Korony Podlasia (5 marca), Wołynia (27 maja) oraz Kijowszczyzny (6 czerwca). Każdej z tych dzielnic zawarowano żądane odrębności i swobody językowe. Ogół ludności tych rejonów radował się, lecz uderzyło to w magnatów litewskich. Oprócz tego król dekretami z 2 maja przeprowadził zmiany personalne na najwyższych szczeblach urzędowych w rejonach wcielonych. Litwa pozbawiona najżyźniejszych krain nie mogłaby się utrzymać dlatego wznowiono pertraktacje w Lublinie. W ten sposób złamano opozycję wśród Litwinów i tylko dwóch spośród nich się nie ugięło, Radziwił, Rudy, który nie przybył do Lublina i Jerzy Chodkiewicz, który zgodnie z oświadczeniem, że woli unii nie dożyć, zmarł.

Po debatach we wtorek 28 czerwca 1569 roku pod auspicjami króla doszło do zawarcia unii polsko-litewskiej. Ostatecznie jej tekst zaprzysiężono 1 lipca 1569 roku. Był on rozwiązaniem kompromisowym. Na czoło wysunięto zasadę, że Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie to jedna Rzeczypospolita, która się z dwóch państw i narodów składa. Wspólna od tej pory ma być elekcja króla, sejm i senat oraz moneta o tej samej wartości. Oba kraje mają prowadzić wspólną politykę zagraniczną i wojskową, jakkolwiek powstały odrębne dla Litwy urzędy, wojsko, skarb i sądownictwo oraz utrzymano nazwę Wielkiego Księstwa Litewskiego i odrębności ustrojowe. Szlachta polska i litewska mogła na terenie państwa swobodnie nabywać dobra i osiedlać się.

Unia polsko-litewska była doniosłym faktem, który zaważył na dziejach polskich, była porozumieniem między dwoma partnerami, z których każdy wnosił pewne zyski i straty. Jednym z zysków dla Rzeczypospolitej i Litwy był niewątpliwy wzrost siły militarnej i autorytetu państwa obojga narodów w polityce europejskiej. Litwa utraciła Podlasie, Wołyń, województwa bracławskie i kijowskie, co wiązało ją mocniej z koroną, ale przede wszystkim utraciła ona prawo do własnej władzy ustawodawczej. Litwini stali się obywatelami polskimi i polskiej koronie musieli przysięgać. Nie mogli prowadzić własnej polityki i stawiać korony przed faktami dokonanymi, co spowodowało powstanie opozycji litewskiej, utrudniającej jedność państwa. Był to z pewnością jeden z ujemnych skutków unii. Innym było zahamowanie samodzielnego rozwoju państwa litewskiego, jego kultury i gospodarki.

Dzięki unii zostało zatrzymane zagrożenie Litwy ze wschodu. Polska zaś opłacała to skoncentrowaniem głównych wysiłków nad problemami dotychczas jej odległych oraz wciągnięciem w wir rywalizacji na wschodzie i podporządkowanie w znacznym stopniu swych interesów litewskim. Szlachta polska otrzymała możliwość osiedlania się na słabo zaludnionych terenach Rusi Litewskiej. Granica wschodnia Rzeczypospolitej została odsunięta daleko na wschód, zabezpieczając rdzenne ziemie polskie. Ruch egzekucyjny nie przewidział wszystkich konsekwencji unii. Jedna z nich to, wzmocnienie pozycji możnowładców, którzy utrudniali przeprowadzenie reform. Wspólny sejm stał się mniej zwarty, trudny do pokierowania oraz podatny na intrygi magnackie. Szczególnie wzmocniona została pozycja wielmożów na Litwie, której zagwarantowano nie wprowadzanie reform egzekucyjnych.

Unia jako związek dwóch państw ze względów militarnych i politycznych była tworem korzystnym, mającym duże znaczenie. Miała ona ściśle szlachecki charakter i była przeprowadzona w interesie tej klasy, co pociągnęło za sobą wzmożony ucisk chłopa, szczególnie na terenach litewsko-ruskich. Unia odbiła się niekorzystnie na problemie reform w Rzeczypospolitej, włożono w nią duży wysiłek, a zarazem zepchnięto reformy na dalszy plan ze szkodą dla polskich interesów. Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć postawy króla Zygmunta Augusta, który zwany "dojutrkiem" w sprawie unii przyjął postawę zdecydowaną i uparcie dążył do zawarcia. Unia lubelska okazała się wytworem niezwykle trwałym i utrzymała się aż do grobowej deski państwa polskiego w 1795 roku. Był to doniosły i ważny ślub obu narodów zawarty bez użycia siły.

BIBLIOGRAFIA:


Cynarski Stanisław, Zygmunt August, Warszawa-Kraków-Wrocław-Gdańsk-Łódź 1988.
Gierowski Andrzej Józef, Historia Polski 15005 1764, Warszawa 1984.
Gołębiowski Eugeniusz, Zygmunt August. Żywot ostatniego z Jagiellonów, Warszawa 1969.
Jasienica Paweł, Polska Jagiellonów, t. 2, Warszawa 1985.
Konopczyński Władysław, Dzieje Polski Nowożytnej, t. 1, Warszawa 1986.
Poczet królów i książąt polskich pod redakcją Andrzeja Garlickiego, Warszawa 1984.
Samsonowicz Henryk, Historia Polski do roku 1795, Warszawa 1990.

Opracowanie: Małgorzata Wiącek
ZS Gołąbki

Wyświetleń: 8920


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.