Stres - czy tylko problem naszych czasów?
Każdy żywa istota wielokrotnie w ciągu swojego życia doświadcza sytuacji
stresowych. Krótko trwający stres umożliwia mobilizację organizmu, czyni go
zdolnym do pokonania różnych przeszkód np. uniknięcie wroga, czy też zdanie
egzaminu.
Długotrwały stres nie jest już obojętny dla funkcjonowania organizmu, nierzadko
powoduje jego wyczerpanie.
Często używamy słów "stres", czy "stresujący", zwłaszcza jeśli dotyczy to
określenia czasów, w których żyjemy, czy naszej pracy. Czym właściwie jest
stres? Czy jest to tylko wymysł naszych czasów?
Stres to stan mobilizacji organizmu, jego reakcja na negatywne bodźce fizyczne i
psychiczne, mogący doprowadzić do zaburzeń czynnościowych i schorzeń
organicznych. Siła i sposób oddziaływania na nasz organizm zmienia się wraz z
sytuacją i sposobem życia.
Wyróżniamy zasadniczo dwa rodzaje stresu: biologiczny i długotrwały stres
psychologiczny, coraz częściej używa się również pojęcia "miastomania" na stres,
który jest wynikiem życia w dużych aglomeracjach. Stres biologiczny jest
krótkotrwałą odpowiedzią organizmu na zagrożenie, powoduje uaktywnienie
nadnerczy, a wydzielana do krwi adrenalina przyspiesza rytm serca, podwyższa
ciśnienie krwi, rozszerza źrenice. Zwiększa się częstość oddechów, następuje
również uwalnianie węglowodanów z wątroby, które stanowią źródło energii dla
pracujących mięśni i naszego mózgu. Po wykonaniu zadania wszystko wraca do
normy. Stres psychologiczny zaczyna się dokładnie tak samo jak biologiczny, z tą
różnicą, że po wykonaniu zadania, które go wywołało, nie zostaje rozładowany a
stanowi zaczątek nowego stresu w sytuacjach, które są dla nas ciągłym wyzwaniem.
Głównie rozpowszechniony jest w miastach, gdyż spotykać można tam mnóstwo
zagrożeń: rywalizacja w pracy, zachowania przestępcze, czy nawet ataki
terrorystyczne. Za najbardziej stresogenne obszary uznano: miejsce pracy,
pełnienie odpowiedzialnego stanowiska, życie rodzinne oraz konstrukcję
psychiczną organizmu. Jako najbardziej stresujące wydarzenia Thomas Holme i
Richard Rahe, na podstawie własnych badań uznali: śmierć współmałżonka (w skali
od 0 do 100 punktów posiada 100), rozwód 73 punkty, zawarcie małżeństwa 50,
święta Bożego Narodzenia 20.
W czasach prehistorycznych ludzie również doświadczali sytuacji stresowych, ich
przyczynami nie były konflikty w pracy, awanse, a głównie niedostatki żywności,
choroby, czy w przypadku dzieci odstawienie od piersi i zmiana diety.
Świadectwem doświadczanego stresu są szkielety i obecne na nich zmiany.
Paleopatolodzy mogą zaobserwować zmiany głównie na kościach długich i czaszce, a
także zębach.
Pierwszym z objawów stresu jest hypoplazja szkliwa, czyli ubytek w normalnej
grubości szkliwa, co daje obraz w postaci zagłębień. Związana jest głównie ze
zmianą diety, przejściu z karmienia mlekiem na pokarm stały, około 2 - 3 roku
życia, co określane jest pojęciem "weaning stres". Na pojawianie się zmian w
szkliwie mogą również mieć wpływ niedobory żywieniowe, brak wapnia, magnezu,
fosforu, fluoru, białka i witamin A, C, D, a także choroby żołądkowo - jelitowe
i układu oddechowego. Obecnie uważa się, że alergia, która coraz częściej
atakuje nasze społeczeństwo również jest przyczyną hypoplazji. Duże ubytki
szkliwa zaobserwowano u neandertalczyków, czego przyczyną zapewne było
niekorzystne środowisko trzeciego zlodowacenia oraz konkurencja z ówczesnym Homo
sapiens.
Przerost porowaty (cribra orbitalia), to odcisk stresu na czaszkach, głównie w
okolicach oczodołów, co jest związane ze zmianami w śródkoścu. Czynnikami
stresogennymi w tym przypadku były niedobory żywieniowe związane z brakiem
żelaza, w efekcie doprowadzające organizm do głębokiej anemii, jak również
talasemia, białaczka hemolityczna i infekcje pasożytami.
Wyznacznikami stresu populacji pradziejowych są również tzw. linie Harrisa,
czyli warstwy sklerotyczne w okolicach przynasadowych kości długich. W ten
sposób zaznacza się stres, który miał miejsce w czasie wzrastania młodego
szkieletu, czyli do momentu kostnienia elementów chrzęstnych. Jako przyczyny
podaje się: głód, "weaning stres", choroby dziecięce, szkarlatynę, przewlekłe
choroby układu oddechowego, zatrucie związkami chemicznymi, metalami ciężkimi.
Najbardziej wrażliwą kością jest piszczel, natomiast okres największej
podatności na czynniki stresogenne to czas skoku pokwitaniowego.
Linie Harrisa można badać również u populacji żyjących na przykład w czasie
prześwietleń złamanych kości.
Stres jest nieodzownym warunkiem naszego istnienia, towarzyszył nam od zawsze.
Fizjologia stresu jest niezmienna, pojawiły się jednak nowe czynniki stresogenne.
Dla człowieka pradziejów były to głównie czynniki związane z odżywianiem,
pasożytami i chorobami przewlekłymi. Obecnie, czynniki te koncentrują się wokół
życia społecznego, związane są z przeludnieniem i zwiększającą się
przestępczością.
Starajmy się ograniczać czynniki stresogenne i korzystajmy z różnych sposobów
zwalczania stresu, bowiem każdy stres zapisuje się w naszym organizmie, a nasi
potomkowie badając szczątki ludzi żyjących w XXI wieku uznają naszą kohortę za
ofiarę tego zjawiska.
Bibliografia:
[1] Piontek, "Biologia populacji pradziejowych",2000
[2] Dąbrowski P., Gronkiewicz P. "Hypoplazja szkliwa zębów stałych u
wczesnośredniowiecznej populacji (...)",Wrocław,1996
[3] Hutchinson D. L., Choi, Stressed to the Max? Psychological Perturbation in
the Krapina Neanderthals., "Current Antropology", vol.38, No 5,1997
[4] Dudek B. Stres traumatyczny związany z pracą - skutki, czynniki ryzyka,
zapobieganie., "Bezpieczeństwo Pracy nauki w praktyce", 11/2002, str.2 - 4
Opracowanie: Izabela Lipp - Zgryźniak
Wiesława Gembalczyk
|