"Rok z życia Bociana" - scenariusz inscenizacji
Reporter: Witamy wszystkich w tym szczególnym dniu. Zapewne niewielu wie o tym,
że Polska jest "bocianową" potęgą na świecie, bo co czwarty bociek na świecie to
Polak. Bocian nierozerwalnie związany z naszą kulturą, krajobrazem, od wieków
otaczany sympatią i szacunkiem ze strony ludzi stanowi niewątpliwie symbol
naszego kraju. Gdzie, jeśli nie w Polsce powinien mieć swoje święto? Dzień 31
maja ogłoszono Dniem Bociana. Nasza szkoła również postanowiła uczcić ten dzień.
Piosenka: "Kle, kle boćku"
Kle, kle boćku kle, kle
Witaj nam bocianie
Gdy zza morza wracasz
Gdy zza morza wracasz bis
Wiosnę nam sprowadzasz
Kle, kle boćku kle, kle
Usiądź na stodole
Chłopcy ci zrobili
Chłopcy ci zrobili bis
Gniazdo w starym kole.
Kle, kle boćku kle, kle
Witaj nam bocianie
Łąka ci szykuje
Łąka ci szykuje bis
Żabki na śniadanie.
Reporter: Proszę ornitologa od wielu lat zajmującego się problemem ochrony
bocianich gniazd o zabranie głosu:
Ornitolog: Bocian biały to jeden z największych ptaków europejskich. Długość
jego ciała wynosi około 100 cm, waga przeciętnie 3,5 kg. Rozpiętość skrzydeł
dorównuje orłom i podobnie jak one porusza się najsprawniej lotem szybującym.
Bociany należą do grupy ptaków wędrownych czyli odbywających regularne sezonowe
przeloty z terenów lęgowiskowych na zimowiska i z powrotem.
Jedną z najbardziej znanych metod poznania przebiegu tras wędrówek ptaków jest
ich obrączkowanie. Najnowszą metodą badań szlaków migracji jest umieszczanie
nadajników satelitarnych na ciele ptaka. Sygnały odbierane przez satelitę
pozwalają określić miejsce pobytu bociana z dokładnością do jednego kilometra.
Reporter: Dziękuję, teraz chcielibyśmy Wam przybliżyć rok z życia bociana.
STYCZEŃ-Polskie bociany przebywają na zimowiskach w Afryce Środkowowschodniej i
Południowej.
Wiersz "Bociany"
I. Suchorzewska
Klekce bocian bocianowej
W Afryce nad rzeką:
-Czas się zbierać do podróży,
Do Polski daleko!
Kiwa dziobem bocianowa,
Brodząc w ciepłej rzece:
-Bardzo chętnie, już mój mężu
Do domu polecę.
Tu mi jakoś za gorąco,
Duszno, słońce męczy
Nigdy nie ma niepogody,
Deszczu, chmur i tęczy!
-Tam nas czeka chłodna łąka,
Czekają topole,
Złote jaskry i kaczeńce...
...I gniazdo na szkole!
LUTY- Rozpoczynają wiosenną wędrówkę. Opuszczają tereny zimowiskowe i kierują
się w stronę lęgowisk. Dziennie pokonują średnio 250 km. W miejscach
obfitujących w pożywienie zatrzymują się, aby odpocząć i zregenerować siły.
Wiersz: "Koncert życzeń"
M. Buczkówna
Umiem układać wiersze
Chwalił się szerszeń.
-No to powiedz
choć trzy zwrotki-
Proszą jaskry i stokrotki.
-Bzy bzy bzy-
Kwitną bzy.
Bzyk bzyk bzyk
Bez już znikł.
Bzu bzu bzu- Nie ma bzu.
-Dziękuję za piękny koncert-
Zawołał bociek,
Co zjawił się na łące.
Masz szczęście, że lubię poezję,
Dlatego ciebie nie zjem.
MARZEC-Ptaki w początkach miesiąca przekraczają Kanał Sueski i pozostawiając
sobą Afrykę wędrując na północ wzdłuż wybrzeży Morza Śródziemnego, przez Turcję,
cieśninę Bosfor do Europy. Do Polski pierwsze bociany docierają w drugiej
połowie miesiąca.
Piosenka: "Powrót bocianów"
Słowa: S. Szuchowa, H. Zdzitowiecka
Muzyka: A. Szalińska
Przylecialy z daleka
I krążyły nad łąką.
Zobaczyły je dzieci
Gdy rankiem wzeszło słonko.
Przyleciały nad wioską,
Kołowały powoli,
Aż przysiadły na gnieździe,
Na starej topoli.
Zobaczyły je dzieci,
Powitały radośnie.
A witajcie, bociany,
Powiedzcie nam o wiośnie!
Siadły na swej topoli,
Stare gniazdo poznały,
Dzieciom na powitanie
O wiośnie klekotały.
Wiersz: "Powróciły do domu bociany"
Jan Kasprowicz
Powróciły do domu bociany
Z zamorskiej powróciły ziemi.
Słonko skrami grzeje promiennymi,
Kwiat po łąkach lśni się rozsypany.
Dźwięczą srebrne rzeki,
Szumi bór daleki
Żywiczne śląc zapachy na rozległe łany.
KWIECIEŃ-Bociany naprawiają gniazda i przystępują do lęgów. Wysiadywanie jaj
trwa 33-34 dni.
MAJ-Wykluwają się pisklęta. Trwa okres intensywnego karmienia i wychowywania
młodych. Para posiadająca cztery podrastające młode musi dostarczyć im
codziennie ok. 3 kg pożywienia. Dlatego też dorosłe ptaki w okresie wychowu
potomstwa muszą żerować nawet ok. 10 godzin.
Żabka i bocian
J. Ruth Charlewska
Pytała żabka bociana,
Co robi na łące z rana.
Na to bocian: "Kle, kle, klem,
Nie wiesz, że śniadanie jem?"
Dziwowała się pogodę:
"Pan tak lubi wodę,
Dlaczego pan duma w błocie,
Możeś chory panie bociek?"
Na to bociek z wielką swadą:
"Szykuję się do obiadu.."
Pytała żabka wieczorem,
Gdy księżyc wschodził za borem:
"Co robisz panie bocianie,
Przecież jest pora na spanie."
A bocian z poważną miną:
"Będę jadł żaby, dziecino."
Od tej pory żabka mała
Już bociana nie pytała.
CZERWIEC-Młode bociany potrafią już stać na gnieździe zaczynają ćwiczyć mięśnie
skrzydeł.
LIPIEC-Młode osiągają rozmiary dorosłych osobników, uczą się sztuki latania i w
drugiej połowie miesiąca potrafią już wykonywać samodzielne loty. W ciągu dnia
żerują z rodzicami, na noc wracają do gniazda.
Piosenka: "Była sobie żabka mała"
Uczniowie klasy II a śpiewają piosenkę "Była sobie żabka mała"
Była sobie żabka mała
re, re kum, kum, re, re kum, kum,
która mamy nie słuchała
re re kum, kum bęc.
Na spacerek wychodziła
re, re kum, kum, re, re kum, kum,
innym żabkom się dziwiła
Re, re kum, kum bęc.
A na brzegu stare żaby
re re kum, kum, re, re kum, kum,
rajcowały jak te baby
re, re kum, kum bęc.
Jedna drugiej w ucho kracze
Re, re kum, kum, re, re kum, kum,
jak ta mała pięknie skacze
re re kum kum bęc.
Ostrzegała ją mamusia
re, re kum, kum, re, re kum, kum,
by zważała na bociusia
re, re kum, kum bęc.
Zjadła żabka siedem muszek
re, re kum, kum, re, re kum, kum,
i na brzegu gładzi brzuszek
re, re kum, kum bęc.
Przyszedł bociek niespodzianie
re re kum, kum, re, re kum, kum,
połknął żabkę na śniadanie
re, re kum, kum bęc.
Teraz wszystkie żabki płaczą
Re, re kum, kum, re, re kum, kum
że jej więcej nie zobaczą
re, re kum, kum bęc.
SIERPIEŃ-Wszystkie bocianie rodziny szykują się do jesiennej wędrówki na
zimowiska. Opuszczają gniazda i zbierają się w stada, tworząc tzw. sejmiki. W
ostatniej dekadzie miesiąca wyruszają w drogę na południe. Lecą nad Ukrainą,
dalej wzdłuż wybrzeży Morza Czarnego(przez Rumunię, Bułgarię do Turcji). Podczas
wędrówki bociany potrafią przelecieć dziennie nawet ponad 500 km, choć zwykle
pokonują 200 km. Co pewien czas odpoczywają dzień lub dwa w miejscach obfitych w
pożywienie.
Wiersz: "Odlot bocianów"
Wł. Broniewski
Stadem krążą już bociany
Ponad wsią rodzinną,
Odlatują w kraj nieznany,
Bo im tutaj zimmo.
Słuchać klekot ich żałosny:
"Strach nam srogiej zimy!
Do widzenia aż do wiosny,
Wcześniej nie wrócimy!"
Hen, za morze odlatują,
Tam, gdzie słonko świeci.
Mogą lecieć- nie popsują
Gniazd bocianich dzieci
Telegram: M. Kowalewska, M. Kownacka
Żegnaj mi gniazdo na dachu,
Żegnajcie - żaby w bajorze!
Wiosną zjem was- nie ma strachu,
A teraz lecę za morze.
Bocian
WRZESIEŃ-Przekraczają cieśninę Bosfor, lecą nad Turcją, dalej wzdłuż wybrzeży
Morza Śródziemnego(przez Syrię, Liban, Izrael). W Izraelu odpoczywają 7-10 dni
dla nabrania sił do dalszej wędrówki. Pod koniec miesiąca docierają do Egiptu i
podążają na południe wzdłuż doliny Nilu.
PAŹDZIERNIK- Lecą przez Sudan, Etiopię, Ugandę. Część ptaków pozostaje tu na
całą zimę, większość podąża dalej na południe.
LISTOPAD- Wędrują przez Kenię, Tanzanię, Malawi, Zambię. Część kończy tu swoją
wędrówkę, pozostałe lecą na południe kontynentu.
GRUDZIEŃ-Bociany, lecą przez Bostwanę i Zimbabwe (część z nich zimuje w tych
krajach),docierając do Afryki Południowej.
Reporter: Trasa wędrówki bocianów może wynosić nawet do 10. 000 km czyli 1/4
kuli ziemskiej. Dlaczego bociany decydują się na tak długą wędrówkę?
Posłuchajmy rozmowy dzieci z bocianem, która wyjaśni przyczyny wędrówek
bocianów.
Wiersz: "Rozmowa z bocianem"
Or - Ot (A. Oppman)
Dzieci: - Skądżeś to wrócił, ty boćku siwy,
Na nasze łąki, na nasze niwy?
Bocian: - Z dalekiej strony, zza siódmych mórz,
A za mną wiosna idzie tuż, tuż.
Dzieci: - A czemu boćku, gdy spadną szrony,
Lecisz, uciekasz w dalekie strony?
Bocian: - Tam słonko świeci jak długi rok,
Barwiste kwiaty radują wzrok.
Dzieci: - A czy ci nie żal rzucać swej ziemi,
Gdy pod śniegami drzemie srebnemi?
Bocian: - Oj, żal mi łąk tych, gdy lecę w dal,
I chat wieśniaczych... Oj, żal mi, żal!
Dzieci: - To zostań boćku, zostańże z nami
Czy tu nie ładniej niż za morzami?
Bocian: - A czymże tutaj wyżywię się?
A czym nakarmię pisklęta swe?
Dzieci: - Są przecież grzyby, jest w snopach zboże,
Owies, pszenica... Lubisz je może?
Bocian: - Za te przysmaki całuję rączki -
Ja wolę żaby albo zajączki.
Ornitolog: Bociany białe należą do grupy ptaków wędrownych czyli odbywających
regularne sezonowe przeloty z terenów lęgowiskowych na zimowiska i z powrotem.
Przyczyną istnienia zjawiska migracji u ptaków są zmiany pogodowe. W naszej
strefie klimatu umiarkowanego wraz z następowaniem po sobie kolejnych pór roku,
wyraźnie zmienia się ilość i dostępność pokarmu. Najtrudniejszym do przetrwania
okresem jest zima, kiedy temperatura spada poniżej zera, ziemię przykrywa
warstwa śniegu, a dni stają się coraz krótsze. Dlatego też wiele gatunków
ptaków, aby przeżyć opuszcza jesienią lęgowiska i leci na południe w
poszukiwaniu pożywienia.
Reporter: W jaki sposób ptaki orientują się, przecież nie mają żadnych
przyrządów nawigacyjnych?
Ornitolog: Sposoby orientacji i nawigacji, jakimi posługują się ptaki od dawna
fascynowały ludzi. Wiadomo, że ważną rolę w wyznaczaniu kierunku lotu pełni
położenie Słońca na niebie, układ gwiazd, natężenie pola magnetycznego Ziemi, a
także {w przypadku do ptaków dorosłych wędrujących na zimowiska kolejny raz}
zapamiętane obrazy i dźwięki.
Jesienny przelot na zimowiska zajmuje bocianom zwykle 3 - 4 miesiące.
Reporter: Tak długa droga na pewno jest niebezpieczna.
- Oczywiście, w czasie lotu ginie dużo ptaków. Przyczyny są różne: Każdego roku
w Polsce kilkadziesiąt boćków ginie na skutek porażenia prądem, zatrucia
środkami chemicznymi, kolizjami z samolotami. W Afryce i krajach Bliskiego
Wschodu zdarzają się przypadki polowań na bociany. W Polsce dużo, szczególnie
młodych boćków ginie na skutek zaplątania w sznurki od snopowiązałek. Ptaki
przynoszą je do gniazda obok trawy i wyściełają nimi gniazdo. Sznurki łatwo
oplątują się wokół boćków, które chcąc się uwolnić z pułapki powodują zaciskanie
się na nodze. Tworzą się obrzęki i rany, w końcu kończyna ulega deformacji i
obumiera. Nieszczęśnik skazany jest na powolne umieranie.
Aby uratować choć kilka bocianów mamy apel do dzieci. Zbierajmy sznurki od
snopowiązałek i od pras. Nie wyrzucajmy ich. Każdy zebrany sznurek to być może
uratowany mały bociek.
Reporter: Dziękujemy za uwagę. Mam nadzieję, że przybliżyliśmy Państwu Rok z
życia bociana. Na pewno zgadzacie się z nami, że życie naszych boćków nie należy
do najłatwiejszych. Zachęcam wszystkich, aby dołączyli do naszego klubu
miłośników bociana białego i włączyli się do akcji liczenia bocianich gniazd na
terenie naszej gminy.
Literatura:
Dorota Szulc-Guziak: Program Edukacyjny Bocian
Opracowanie: Barbara Chojnowska
Zespół Szkolno-Przedszkolny
ul.Polowa 12
18-520 Stawiski
|