Relacje nauczyciel - uczeń w procesie nauczania
Młodzież w kontaktach z dorosłymi uczy się funkcjonowania w społeczeństwie, a
także tego, co wolno, a czego nie, co jest społecznie akceptowalne, a co jest
niemile widziane. To wychowanie odbywa się w bezpośredniej relacji dorosły -
dziecko. W jej trakcie następuje zapisywanie swoistego "skryptu" na życie,
sposobu relacji z innymi, pojmowania ról społecznych.
Każda szkoła ma zapisany, oficjalny, formalnie przyjęty program nauczania, plan
pracy, czasem program wychowawczy. Zawierają one cele, treści dydaktyczno-
wychowawcze i sposoby ich realizacji. Te formalne dokumenty nakreślają warunki i
wymogi stawiane nauczycielom i uczniom. Jednak można zaobserwować zjawisko
opanowania przez uczniów zachowań i cech nie zawsze zgodnych z zawartymi w
oficjalnym programie szkoły. Szkoła uczy wielu postaw, mimo że wcale nie zostały
one oficjalnie zaplanowane, gdyż uzewnętrzniają się w relacjach nieformalnych.
Jeśli istnieje porozumienie między nauczycielem i uczniami, to oddziaływanie
wychowawcze nauczyciela odnosi pozytywne rezultaty. Autorytet nauczyciela,
związany głównie z jego głęboką wiedzą i znajomością spraw młodzieży, wyraża się
najpełniej w życzliwym stosunku do uczniów, zrozumieniu ich pragnień i dążeń, a
więc na gruncie nie oficjalnego programu nauczania, lecz relacji nieformalnych.
Nauczyciel, który odnosi się z szacunkiem do dzieci, traktuje je poważnie,
interesuje się ich sprawami i troskami, cieszy się znacznie większym autorytetem
niż nauczyciel "formalista". Bezpośredniość i takt względem młodzieży,
wyrozumiałość dla jej przeważnie niegroźnych wybryków to czynniki warunkujące
uznanie jego autorytetu przez uczniów. Oddziaływanie wychowawcze takiego
nauczyciela nie będzie oparte na prestiżu jego stanowiska, żądaniu ślepego
posłuszeństwa, wymuszaniu podporządkowania się i podkreślaniu swojej wyższości
nad uczniem. Taki nauczyciel nie sprawuje władzy, lecz współdziała z uczniami.
Dobry układ stosunków między nauczycielem a uczniem powoduje zmianę jego
nastawień do szkoły czy klasy. Uczeń dobrze się czuje w szkole, staje się ona
jego drugim domem, a nie instancją przekazującą i kontrolującą jego wiadomości.
W efekcie edukacja nie jest wtedy traktowana jako dzieło szkoły w jej sensie
instytucjonalnym, a uczniowie w sposób przedmiotowy i masowy.
Nauczyciel powinien znać ucznia, a więc odbiorcę. Uczeń to jednostka mająca
własne doświadczenia i określone umiejętności. Stąd ważna jest nie tylko
gruntowna wiedza z zakresu nauczanego przedmiotu. Wyniki w nauce nie zależą
wyłącznie od ucznia ani od nauczyciela, lecz od ich wzajemnej współpracy i
współdziałania. Nauczyciel, który nie udaje, że wie wszystko, lecz podaje
wiadomości rzetelnie i na odpowiednim poziomie, rozwija bądź wzmacnia motywacje
uczniów, ukazuje tym samym swą dobrą wolę, chęć szczerej pomocy. Tylko dzięki
osobowym odniesieniom o charakterze nieformalnym nauczyciel może dowieść, że
jego celem nie jest wytykanie błędów i upokarzające odsłanianie niewiedzy
podopiecznych, lecz ich wszechstronny rozwój, zaspokajanie naturalnej ciekawości
i pragnienia wiedzy.
Osobowy rozwój ucznia najefektywniej może być wspomagany przez bardziej dojrzałe
osoby. Dlatego od nauczycieli wymaga się tak wiele. Każdy z nich wpływa na
uczniów, każdy więc musi wymagać od siebie. Warto rozwiać mit, że szkołę można
pozbawić funkcji wychowawczej. Nauczyciel, czy tego chce, czy nie, zawsze
wywiera wpływ na uczniów, tym samym wpływa na zachowania, sposób myślenia i
obyczaje młodzieży. W wychowaniu szkolnym chodzi o to, aby ten wpływ był
pozytywny. Stąd sercem działalności edukacyjnej szkoły jest to, co się dzieje w
relacji nauczyciel - uczeń. Prawidłowemu kształtowaniu się tej relacji służyć
powinno wszystko - prawo, ustrój szkolny, organizacja, nadzór, programy, ale
również nieoficjalne reguły tworzące się podczas sytuacji edukacyjnej. Relacja
ta nie może być sprowadzona tylko do procesu dydaktycznego. Nauczyciel i uczeń
są osobami, które powinny być w stałym dialogu, ogarniającym znacznie szerszy
zakres zagadnień niż przekazywanie wiedzy. Mówiąc o charakterze relacji
nauczyciel- uczeń warto przypomnieć, że wychowanie jest mało skuteczne, jeśli
jest oparte na systemie nakazowo - zakazowym, sankcjach i strachu, który zatruwa
atmosferę wielu szkół. Zaufanie nauczyciela do ucznia wzbudza w uczniu zaufanie
do nauczyciela. Ten szczególny mechanizm sprzężenia zwrotnego buduje zdrową,
pozytywną motywację do nauki u ucznia i do pracy u nauczyciela. Wzajemna
życzliwość i zaufanie, a także sprawiedliwość w ocenie osiągnięć ucznia stanowią
właściwy punkt wyjścia do pracy edukacyjnej i zarazem warunek jej powodzenia.
Nauczyciel pracuje przez cały czas pod bacznym spojrzeniem uczniów. Od wyników
tej ciągłej obserwacji nauczyciela jako człowieka zależy charakter stosunku
uczniów do niego. Częściowe odsłonięcie siebie jako osoby wobec zgromadzonej na
lekcji młodzieży, "uczłowieczenie" sztywnego często toku zajęć, jest ważne dla
nawiązania prawidłowych relacji osobowych nauczyciela z podopiecznymi. Tu nie
pomoże ustrój szkoły, czy program dydaktyczny, lecz postępowanie oparte na
nieformalnych regułach akceptowanych przez obie strony. To przez bliskość i
dialog, wiodąc za sobą młodych ludzi, urzeczywistniając swym życiem wartości
pożądane u swych podopiecznych, mogą najlepiej wypełniać swoje zadanie
wychowawcze.
Nie ma wychowania bez wymagań; tych wymagań, które otwierają nowe perspektywy,
uczą, jak sprostać wyzwaniom, jak nie ulegać trudnościom, jak urzeczywistniać
małe i wielkie cele. Łatwo jednak sprowadzić wymagania do ślepej i bezdusznej
dyscypliny. Z drugiej strony nic lepiej nie służy wychowaniu niż pogodna
atmosfera. Ale jeśli tylko na to postawić, wzajemna życzliwość bez wymagań
przekształca się w jałowe życie "na luzie". Stąd życzliwość i stanowczość
wymagań wobec uczniów, a więc reguły nieformalne i oficjalne, muszą się
wzajemnie uzupełniać, a zrównoważenie tych dwóch elementów postawy nauczyciela
warunkuje prawidłowe wychowanie w szkole.
Opracowanie: Andrzej Spychała
|